kontakt@lekarzweterynarii.com 18 443 07 07 pn - pt 8:00-20:00 | sb 8:00 - 18:00 | niedziela i święta 12:00-18:00

Wpisy

Kleszcze to zagrożenie!

W naszym klimacie kleszcze stanowią zagrożenie dla psów przez cały rok. Park, szlak górski, ogród, las za domem, trawnik – kleszcze można spotkać wszędzie.
Najbardziej groźną dla psów chorobą, przenoszoną przez te pajęczaki jest babeszjoza.
Zakażenie organizmu psa pierwotniakiem Babesia canis powoduje nagły atak.

Co powinno wzbudzić czujność opiekuna?

  • nagła zmiana w zachowaniu pupila – zmęczenie, osłabienie, apatia, niechęć do aktywności, którą zwierzak zwykle wykazywał,
  • jadłowstręt, wymioty,
  • widoczna w moczu krew,
  • objawy żółtaczki – najbardziej widoczne na błonach śluzowych oraz białkach oczu,
  • podwyższona temperatura.

Babeszjozę diagnozuje się poprzez badanie krwi zwierzęcia.
Szybka reakcja lekarza i zastosowanie terapii pozwolą uratować psa.

Oprócz babeszjozy, kleszcze mogą być sprawcami innych, ciężkich chorób u psów: anaplazmozy, erlichiozy, boreliozy.

Pamiętaj! Tylko regularne stosowanie odpowiednich preparatów przeciw pasożytom może ochronić Twoje zwierzę przed chorobą.

Jak zabezpieczyć zwierzęta przed kleszczami ? Skuteczna profilaktyka.

Kleszcze to niewielkie, całkiem niepozorne pajęczaki. Ich rozmiar może być mikroskopijnie mały – od ułamków milimetra do kilkunastu milimetrów. Te pasożyty zewnętrzne są nosicielami wielu bardzo niebezpiecznych – dla ludzi i zwierząt – chorób. Choć kiedyś panowała powszechna opinia, że najwięcej kleszczy spotkać można w lasach, jest to tylko część prawdy. Bo w lasach oczywiście łatwo znaleźć kleszcze, ale równie powszechnie występują na łąkach, polach i w trawach – również na przydomowych czy osiedlowych trawnikach.

Czego się boimy?

Wczepiony w skórę i żywiący się krwią zwierzaka kleszcz, to oczywiście żadna przyjemność. Nie to jest jednak w związku z nim najgorsze. Zdarzają się kleszcze, które nie są zakażone. Jednak im dłuższą drogę taki osobnik przebył przez kolejnych żywicieli, tym większa jest szansa na to, że jest roznosicielem bakterii, pierwotniaka lub równocześnie wielu innych patogenów. Obecność zakażonego kleszcza niesie za sobą wiele niebezpieczeństw. Począwszy od niedokrwistości – kiedy na skórze pasożytuje duża ilość żywiących się krwią psa czy kota kleszczy, zwłaszcza w przypadku zwierząt bezpańskich i pozbawionych opieki, przez silne reakcje alergiczne w wyniku uwalnianych przez kleszcza do krwi żywiciela substancji, aż po zagrożenie poważnymi chorobami odkleszczowymi, których boimy się najbardziej. Co gorsza, zakażony kleszcz z powodzeniem może stanowić źródło zarażenia wieloma patogenami na raz, a to – z powodu nakładających się na siebie objawów, bardzo utrudnia właściwą i szybką diagnozę.

Najczęstsze choroby odkleszczowe

Bez wątpienia, najczęstszą chorobą odkleszczową u zwierząt jest babeszjoza, a za nią borelioza. Zdarza się również anaplazmoza, odkleszczowe zapalenie mózgu, erlichioza, hepatozoonoza i kilka innych, raczej rzadszych. Przyjrzyjmy się bliżej tym, z którymi mamy do czynienia najczęściej.

Babeszjoza u psów i kotów

Babeszjoza przenoszona jest wraz ze śliną zakażonego kleszcza. Za rozwój choroby odpowiedzialne są pierwotniaki Babesia canis. Dostają się do krwi w postaci sporozoitów, które przechodząc cykl rozwojowy, przekształcają się w trofozoity, a następnie merozoity, by na koniec powtórnie powrócić do formy trofozoitów. Podczas trwającego cyklu rozwojowego, pierwotniak w pierwszej kolejności atakuje erytrocyty, angażując przy tym układ immunologiczny do walki z zakażonymi komórkami we krwi. Rozwijającej się chorobie towarzyszy anemia, hemoglobina jest widoczna w wydalanym moczu (zabarwia go na krwisty kolor). Kolejne etapy choroby dotykają wielu narządów wewnętrznych, prowadząc do silnych stanów zapalnych, wywołując niewydolność nerek, wątroby, zapalenie mięśnia sercowego, trzustki, zaburzenia w obrębie układu krwionośnego oraz poważne zaburzenia neurologiczne. Babeszjoza to bardzo groźna i nierzadko śmiertelna choroba, a rokowania są uzależnione od momentu zauważenia i usunięcia kleszcza, wieku oraz stanu zdrowia zwierzęcia.

Objawy babeszjozy

Co powinno wzbudzić czujność opiekuna?

  • Nagła zmiana w zachowaniu pupila – zmęczenie, osłabienie, apatia, niechęć do aktywności, którą zwierzak zwykle wykazywał.
  • Jadłowstręt, wymioty.
  • Widoczna w moczu krew.
  • Objawy żółtaczki – najbardziej widoczne po białkach oczu.
  • Podwyższona temperatura.

Choroba rozwija się średnio od jednego do trzech tygodni. Przy czym, żeby kleszcz wydalił do krwi żywiciela wystarczającą do rozwoju ostrej postaci choroby ilość pierwotniaków, musi pozostać niezauważony przez opiekuna przez czas około 2 do 4 dni. Im więcej pierwotniaków znajduje się we krwi zwierzęcia, tym większe jest ryzyko ostrego przebiegu choroby. Z tego powodu tak istotnym jest, aby regularnie przyglądać się skórze i sierści zwierzęcia, upewniając się, że nie ma na niej żadnych kleszczy, a zauważone niezwłocznie usuwać. Szybkie wyjęcie kleszcza to znacznie lepsze rokowania.

Borelioza u psów i kotów

Na wywołaną krętkami boreliozę mogą chorować zarówno ludzie, jak i zwierzęta. To choroba odkleszczowa, która dotyka psy zdecydowanie rzadziej, niż babeszjoza, jest jednak bardzo niebezpieczna, warto więc coś o niej wiedzieć.

Chorobę wywołują krętki – bakterie Borrelia, które dostają się do krwioobiegu zwierzęcia wraz ze śliną wczepionego w skórę kleszcza. Objawy bywają trudne do zdiagnozowania, ponieważ (podobnie, jak w przypadku ludzi), mogą pojawić się nawet po kilku miesiącach od momentu ugryzienia przez kleszcza. U chorego zwierzęcia występuje szereg zapalnych dolegliwości bólowych ze strony łap i stawów. W rozwiniętej i przewlekłej postaci choroby może pojawiać się zapalenie nerek, wątroby, mięśnia sercowego i opon mózgowych. Powikłaniem tego ostatniego może być padaczka. Nieleczona borelioza może się skończyć śmiercią.

Objawy boreliozy

Uwagę opiekuna powinny zwrócić następujące objawy:

  • apatia, osłabienie i brak chęci do zabawy,
  • podwyższona temperatura ciała,
  • z czasem mogą pojawić się dolegliwości bólowe ze strony kończyn – kulawizna, ból stawów, obrzęki łap,
  • kłębuszkowe zapalenie nerek – opiekun może zauważyć chudnięcie, wymioty, obrzęki,
  • dolegliwości ze strony układu nerwowego – drgawki, nadwrażliwość dotykowa, niezborność ruchowa.


Przy wystąpieniu niepokojących symptomów lekarz weterynarii wykonuje badanie krwi, które jednoznacznie wskazuje zakażenie lub jego brak. Bakteria wykrywalna jest jednak dopiero około miesiąca od zakażenia. Leczenie boreliozy u psów polega na podaniu antybiotyku. Terapia trwa średnio około miesiąca, ale już po kilku dawkach leku można zauważyć znaczącą poprawę samopoczucia pupila. Tak samo, jak w przypadku babeszjozy, szybkie usunięcie kleszcza znacząco zmniejsza ryzyko zakażenia bakterią i poprawia rokowania.


Kiedy ryzyko chorób odkleszczowych jest największe?

Po ostrych, mroźnych miesiącach roku, kleszczy było zwykle nieco mniej, ginęły w trakcie surowej zimy. Teraz trzeba na nie uważać właściwie przez cały rok. Przy czym są tak samo dużym zagrożeniem w miastach, jak na łąkach oraz w lasach – spacer z pupilem wokół bloku wcale nie daje nam gwarancji, że spotkania z kleszczem uda się uniknąć. Najdogodniejsze warunki bytowe dla kleszczy to wysokie temperatury, słońce i suche podłoże. I wbrew powszechnej opinii, kleszcze wcale nie spadają na nas i zwierzęta z koron drzew. Najczęściej można je „złapać” z trawy i ściółki.


Profilaktyka przeciwkleszczowa

Najlepszym, co dla czworonoga możemy zrobić, jest oczywiście odpowiednia profilaktyka. W przypadku babeszjozy, są to środki odstraszające kleszcze. W przypadku boreliozy, obok preparatów odstraszających, mamy jeszcze do dyspozycji szczepionkę. To bezpieczny preparat, który można podawać psom od 12. tygodnia życia. Po pierwszych szczepieniach – w dwóch dawkach, konieczne jest podanie szczepionki przypominającej raz w roku.

Jeśli chodzi o środki odstraszające, do dyspozycji mamy preparaty stosowane zewnętrznie – nasączone składnikami odstraszającymi obroże, płyny w postaci kropli na skórę, spraye na skórę i sierść, a także tabletki i przysmaki do stosowania wewnętrznego.

Wiele tych środków może się w działaniu wzajemnie wspierać. Bardzo istotne są odstępy czasu, w jakich poszczególnych preparatów należy używać – zaniedbanie i przeciągnięcie tego okresu spowoduje, że pies czy kot w starciu z kleszczem będzie zupełnie bezbronny. Odpowiedni dobór środków i ich dawkowanie powinien zalecić lekarz weterynarii. To bowiem, mimo wszystko, dość silne preparaty, które stosowane w nieprawidłowy sposób mogą wyrządzić wiele krzywdy.

Istotnym elementem profilaktyki jest również unikanie w miarę możliwości szczególnie wysokich traw podczas spacerów, wybieranie skromniej porośniętych terenów. No i oczywiście baczna obserwacja pupila i oglądanie go po każdym spacerze.

Profilaktyka pasożytnicza u psów i kotów

Pasożyty wewnętrzne są powszechnym problemem u zwierząt. Wywołują liczne schorzenia i nie pozostają bez wpływu na zdrowie oraz bezpieczeństwo opiekunów, wiele z nich może bowiem wywoływać również pasożytnicze choroby odzwierzęce u ludzi. Jak z nimi walczyć? Najlepszym sposobem na uporanie się z niechcianymi lokatorami i uchronienie się przed wywoływanymi przez nie dolegliwościami jest oczywiście właściwa profilaktyka. I to o niej będzie dziś mowa.

Poznaj wroga – pasożyty psów i kotów

Najpowszechniejsze pasożyty wewnętrzne u psów i kotów to:

  • Nicienie (żołądkowo-jelitowe, sercowe i płucne, skórne) – pasożyty, które najczęściej bytują w układzie pokarmowym, mogą jednak żerować również w sercu, płucach, układzie krwionośnym lub tkankach podskórnych. Powszechnie nazywane glistami. Wyglądem przypominają dość cienkie nitki makaronu – u zarażonych zwierząt można znaleźć je w kale lub wymiotach.
  • Tasiemce – mają wielkość od kilku milimetrów, nawet do kilkunastu metrów. Wyglądem przypominają podzieloną na segmenty tasiemkę. Bytują w układzie pokarmowym.
  • Pierwotniaki – najczęściej spotykanym jest Toxoplasma gondii – ten niewielki pasożyt bytuje w tkankach z tendencją do przemieszczania się w obrębie naczyń krwionośnych, mięśni czy narządów wewnętrznych. Jeszcze innym pierwotniakiem, który nieproszony gości u czworonogów jest Giardia intestinalis – przedstawiciel wiciowców. Jest pasożytem układu pokarmowego, bytuje przeważnie w błonach komórkowych jelita cienkiego, może również przemieścić się do dróg żółciowych lub przewodów trzustkowych.

Jak dochodzi do zarażenia pasożytem?

Drogi zarażenia są różne w przypadku różnych pasożytów. Jaja nicieni znajdują się często na trawie (wydalane przez żywiciela z odchodami), w brudnej wodzie, komary mogą być źródłem zarażenia larwami nicieni, pchły przenoszą jaja tasiemca, zaś do zarażenia cystą Toxoplasmy dochodzi najczęściej w wyniku zjedzenia przez zwierzę surowego mięsa (dzikiego ptaka, myszy lub niebadanego mięsa).

Dość groźnym i przynoszącym wiele szkód mitem jest twierdzenie, że zagrożenie pasożytnicze dotyczy tylko zwierząt wychodzących. Problem w równym stopniu dotyka bowiem także zwierzęta, które domu w ogóle nie opuszczają. Wystarczy przejście się przez opiekuna po trawniku lub kałuży i wejście do domu w butach. Choć oczywiście bardziej zagrożone są zwierzęta bezdomne, pozbawione opieki lub takie, które są wypuszczane bez nadzoru i polują na ptaki lub gryzonie.

Profilaktyka

Zdecydowanie lepiej zapobiegać, niż leczyć – dlatego nieodzownym elementem prawidłowej opieki nad czworonogiem jest również troska o regularną profilaktykę przeciwpasożytniczą. Ma to zresztą znaczenie również dla naszego zdrowia, bowiem skutki chorób pasożytniczych u ludzi mogą być dramatyczne.

Bardzo istotna w profilaktyce jest oczywiście obserwacja ewentualnych objawów. Te najłatwiej dostrzegalne, to fizyczna obecność pasożytów w odchodach i/lub wymiotach zwierzaka. Inne bywają trudniejsze do zdiagnozowania, mogą bowiem oznaczać oprócz pasożytów wiele innych chorób i występować z różnych przyczyn. U zarażonych zwierząt można zaobserwować wymioty lub powtarzające się biegunki, zdarzają się również zaburzenia apetytu lub chudnięcie – mimo, że apetyt dopisuje. Symptomem może być nawet przedłużający się kaszel. Każdy z tych objawów powinien być sygnałem do wizyty u weterynarza, który na podstawie wywiadu i dodatkowych badań, jest w stanie stwierdzić jaka jest przyczyna dolegliwości.

Odrobaczanie psów i kotów

Ponieważ nie jesteśmy w stanie wyeliminować w 100% zagrożenia, jedynym skutecznym sposobem zapobiegania chorobom pasożytniczym jest profilaktyczne odrobaczanie. Dorosłe psy oraz koty (również te niewychodzące) powinny być odrobaczane regularnie co 3 miesiące. W okresie odstępów między jednym, a drugim odrobaczeniem, w przypadku wystąpienia niepokojących symptomów, można wykonać badanie kału zwierzęcia w kierunku obecności pasożytów.

Nigdy na własną rękę!

Choć tabletki i inne środki na odrobaczenie są dostępne i bez trudu można je samodzielnie kupić, lepiej stosować je pod kontrolą weterynarza. Objawy obecności pasożytów bywają nietypowe, ocena okiem laika i pomylenie symptomów z innymi dolegliwościami, może być katastrofalne w skutkach i źle się dla pupila skończyć.

Higiena w walce z pasożytami

Nieodzownym elementem profilaktyki przeciwpasożytniczej jest również odpowiednia higiena. O czym nie wolno zapominać? Częste mycie rąk, zwłaszcza przed kontaktem z jedzeniem czy po sprzątaniu odchodów, oczywiście bezwzględne sprzątanie odchodów na spacerach, staranne mycie owoców i warzyw oraz troska o kupowanie mięsa ze sprawdzonych, bezpiecznych źródeł. Rodzice małych dzieci muszą pamiętać również o tym, że częstym źródłem zarażenia dzieci bywają piaskownice – zarówno ogólnodostępne, jak i te przydomowe, w prywatnych ogródkach. Warto więc pilnować, aby dzieci dokładnie myły ręce po zabawie w piasku.

Dieta

Nie bez znaczenia w profilaktyce pozostaje również dieta czworonogów. Zwierzęta powinny być żywione gotowymi karmami lub mięsem poddanym obróbce termicznej, która wyeliminuje ryzyko zakażenia. Istotne również, aby zwierzęta miały dostęp do czystej wody do picia, co uchroni je z kolei przed zakażeniem z brudnych kałuż i sadzawek, w których znajdować się mogą jaja lub larwy pasożytów.

Zagraniczne podróże z psem lub kotem

Żeby zabrać czworonoga ze sobą w zagraniczną podróż, trzeba dopełnić szeregu formalności i trzymać się wytyczonych zasad. Te są różne w zależności od kraju, do którego chcemy pojechać. Dziś wyjaśnimy zasady podróżowania z psem i kotem z Polski do krajów Unii Europejskiej.

Chip lub tatuaż

Każde zwierzę musi mieć wszczepiony transponder, czyli chip lub posiadać czytelny tatuaż – ten był metodą rejestracji stosowaną przed lipcem 2011 roku. Obecnie rejestracji dokonuje się z pomocą mikrochipa, który jest wszczepiany pod skórę zwierzakowi w gabinecie weterynaryjnym.

Chip wszczepiany jest zwykle na szyi lub na karku zwierzęcia. Nie jest dla niego w żaden sposób dokuczliwy i nie stanowi żadnego ryzyka zdrowotnego. Do znakowania zwierząt z wykorzystaniem chipa zachęcamy również opiekunów zwierząt, które nie podróżują. To bowiem szybka i skuteczna metoda zlokalizowania czworonoga w przypadku jego ucieczki czy zagubienia.

Szczepienia

Każde podróżujące na terenie UE zwierzę musi posiadać aktualne szczepienia przeciwko wściekliźnie. Co istotne, data wyszczepienia przeciwko wściekliźnie nie może poprzedzać daty, kiedy został wszczepiony chip. Jeśli zwierzak jest szczególnie młody i ma mniej, niż 12 tygodni, po wykonaniu pierwszego szczepienia należy odczekać minimum 21 dni przed wyruszeniem w podróż. Jeśli szczepienia dotyczą dawek przypominających, to ważność szczepienia obowiązuje od dnia jego wykonania.

Od opisanych sytuacji przewiduje się wyjątki, jeśli zwierzę nie osiągnęło 12 tygodni i – co za tym idzie – nie mogło jeszcze zostać zaszczepione w związku z młodym wiekiem, a właściciel podpisze oświadczenie, iż zwierzę nie miało kontaktu ze zwierzętami podatnymi na wściekliznę. Drugim wyjątkiem jest sytuacja, kiedy szczenię lub kocię jest przewożone wraz ze swoją matką, która posiada aktualne i ważne szczepienia przeciwko wściekliźnie.

Paszport dla zwierząt

Wcale nie inaczej, niż w przypadku ludzi, podróżujące zwierzęta również muszą posiadać aktualny dokument. Podstawowym dokumentem podróży jest paszport dla zwierząt. Wystawia go lekarz weterynarii. Znajdują się w nim wszystkie potrzebne informacje:

  • dane dotyczące mikrochipa (data jego umieszczenia oraz jego lokalizacja na ciele zwierzęcia),
  • dane dotyczące zwierzęcia – imię, rasa, gatunek, płeć, umaszczenie oraz data urodzenia,
  • dane opiekuna prawnego,
  • dane lekarza weterynarii, który wystawił lub zaktualizował paszport,
  • informacje na temat szczepienia przeciwko wściekliźnie – daty szczepień, daty badań krwi na poziom przeciwciał przeciwko wściekliźnie,
  • szczegółowe informacje zdrowotne, określające stan zdrowia czworonoga.


Jak otrzymać paszport dla psa lub kota?

W pierwszej kolejności należy znaleźć gabinet weterynaryjny, w którym lekarze są upoważnieni do wystawiania/aktualizacji paszportów. Następnie weterynarz sprawdzi czy zwierzę jest prawidłowo oznakowane lub wszczepi mikrochip – jeśli pupil jeszcze go nie posiada. Lekarz upewni się również, jak wygląda sytuacja w związku ze szczepieniami przeciwko wściekliźnie i uzupełni ewentualne brakujące dawki. Wszystkie informacje na ten temat, wraz z danymi zwierzęcia oraz właściciela zostaną wpisane w paszport.

W sytuacji, kiedy zwierzakowi podczas podróży zagranicznej towarzyszy ktoś inny, niż opiekun wpisany w paszport, potrzebne będzie również upoważnienie. Co istotne, opisane wyżej zasady dotyczą przewozu zwierząt w liczbie do pięciu sztuk.

Dodatkowe obostrzenia

Przed każdą podróżą zagraniczną ze zwierzakiem należy upewnić się, jak wyglądają szczegółowe regulacje w konkretnych krajach – poszczególne kraje członkowskie Unii Europejskiej mają bowiem własne przepisy i mogą wymagać spełnienia kryteriów dodatkowych.

  • W Irlandii, Finlandii czy na Malcie, wymagana jest dodatkowo profilaktyka przeciwpasożytnicza w kierunku tasiemców – środek odrobaczający powinien być podany zwierzęciu w przedziale czasowym nie przekraczającym 120 godzin, ale nie krótszym niż 24 godziny przed datą podróży.
  • Rasy psów, uważane za groźne – np. pitbull, nie zostaną wpuszczone na terytorium niektórych państw UE.
  • W niektórych krajach nie dopuszcza się również wwozu zwierząt bezpańskich (bezdomnych, ze schroniska, etc.).